Podobnie, jak wiele innych japońskich potraw, pierożki gyoza wywodzą się z tradycyjnej kuchni chińskiej, w której nazywane są jioazi. Mimo, że potrawa na stałe wpisała się do kulinarnej tradycji Japonii, Japończycy nie roszczą sobie do niej praw, nazywając gyoza pierożkami chińskimi. O ich Ojczyźnie mówi sama nazwa dania, zapisywana za pomocą alfabetu katakana, który stosowany jest właśnie w przypadku słów obcego pochodzenia.
Gyoza przyrządzane po japońsku, różnią się nieco od tych, podawanych w Chinach, a ich tradycja jest znacznie krótsza. W czasie II wojny światowej Japończycy, okupujący tereny Mandżurii, posilali się jioazi, czyli chrupiącymi pierożkami z mięsnym nadzieniem. Po powrocie do kraju, żołnierze próbowali odtworzyć przepis, korzystając z dostępnych w ojczyźnie składników i technik. Tak powstały gyoza – japońskie pierożki z nieco cieńszego ciasta, wypełnione bardziej rozdrobnionym farszem.
Azjatyckie pierożki wyglądem przypominają tradycyjne polskie pierogi. Mimo wielu cech wspólnych, zarówno przygotowanie, jaki i sposób podania gyoza zdecydowanie różni się od naszych przysmaków. Przede wszystkim japońskie pierożki występują wyłącznie w wersji wytrawnej, najczęściej z mięsem i warzywami. Poza zachodnimi modyfikacjami (np. z bananem czy nutellą), w Japonii trudno spotkać, deserowe wersje, podobne do naszych pierogów z owocami czy serem na słodko. Ponadto, gyoza zazwyczaj nie są podawane jako osobne danie, ale jako przystawka lub dodatek do dań głównych. Chociaż i nasze pierogi odsmaża się lub zapieka w piekarniku, by nadać ciastu przyjemnej chrupkości, dla polskiej gospodyni oczywiste jest, że najpierw należy je ugotować w gorącej wodzie. Japończycy natomiast bardzo często wrzucają surowe pierożki prosto na patelnię. Gyozamożna też zwyczajnie ugotować, jednak znacznie częściej są one smażone – również w głębokim tłuszczu – lub gotowane na parze.
Do przygotowania ciasta na pierożki gyoza potrzebujesz wyłącznie mąki, gorącej wody oraz soli. W dużej misce umieść mąkę, formując w niej niewielki zagłębienie. Powoli przelewaj do niej wrzątek, delikatnie mieszając masę przy pomocy łyżki. Gdy składniki zdążą się wstępnie połączyć, ugniataj je dłońmi przez około 2 min. Gotowe ciasto zawiń w folię lub przykryj wilgotną ściereczką i pozostaw na co najmniej 15 min. Według niektórych przepisów, masa powinna odleżeć nawet 1 godz. W tym czasie możesz zająć się mięsnym farszem do pierożków.
Gyoza można faszerować na tysiąc różnych sposobów. Obok farszów typowo mięsnych spotkać można wersje wegetariańskie lub przygotowywane na bazie owoców morza. Jeśli jednak chcesz przygotować pierożki w najbardziej tradycyjnym wydaniu, wypełnij je mieloną wieprzowiną z siekaną kapustą pekińską, czosnkiem, imbirem i szczypiorkiem. Surowe składniki dopraw pastą miso, olejem sezamowym, papryczką chilli oraz solą. Starannie wymieszaj całość i zagnieć masę rękoma.
Nawet jeśli sam nigdy nie przygotowywałeś wigilijnych pierogów, z pewnością odruchowo sięgnąłbyś po wałek i szklankę do wycinania krążków z rozwałkowanego cieniutko ciasta. Japończycy mają jednak inny patent na formowanie pierogowych dysków. Ciasto rozdziel na kilka mniejszych części. Każdej z nich nadaj kształt wałka i podobnie, jak wycina się polskie kopytka, pokrój go na niewielkie, równe kawałki. Oprósz je mąką i delikatnie rozpłaszcz. Następnie, każdy z krążków rozwałkuj lub umieść między dwoma kawałkami folii i przyciśnij ciężkim przedmiotem. Powinny mieć średnicę ok. 8 cm. Staraj się, by ich brzegi były nieco cieńsze niż środek. Będzie to bardzo istotne podczas klejenia pierożków.
By ciasto lepiej się kleiło, jego wewnętrzne krawędzie zwilż lekko zanurzonym w wodzie palcem. Na środek każdego z krążków nałóż łyżkę farszu. Formuj pierożki, składając ich sklejone krawędzie w delikatną harmonijkę. Kształt, jaki powinny przyjąć gotowe gyoza, Japończycy określają, jako „strączek groszku”.
Na średnio rozgrzany olej wrzuć uformowane pierożki i delikatnie je podsmaż. Gdy ciasto nieco się zarumieni, wlej na patelnię ok. ¼ szklanki wody i szybko przykryj naczynie. Gotuj przez 6-8 min., a następnie zdejmij przykrywkę, by reszta wody mogła spokojnie odparować. Smaż pierożki do momentu aż ich spód zyska charakterystyczny złoto-brązowy kolor – to znak, że chrupiące gyoza są już gotowe!
Smak japońskich pierożków doskonale podkreśla sos na bazie octu ryżowego i sosu sojowego. Miłośnicy pikantnych smaków, dodają do niego również ostry olej chili. Sos podaje się w małych miseczkach, w których macza się gorące gyoza.
Gyoza to danie, którego z pewnością powinien spróbować każdy miłośnik polskich pierogów. Choć zapewne nic nie może równać się ze smakiem tradycyjnych babcinych przysmaków, warto przekonać się jak smakują w chrupiącej orientalnej odsłonie. A babcia? Może da się namówić na wypróbowanie japońskiej metody wałkowania ciasta?