Japoński makaron soba to świetna alternatywa dla białego makaronu. Składa się on w głównej mierze z mąki gryczanej, która zawiera sporo korzystnych dla zdrowia wartości odżywczych. Dzięki wysokiej zawartości błonnika oraz białka wzmaga trawienie, a obecność magnezu poprawia regenerację mięśni. Jest on również bogatym źródłem witamin z grupy B, fosforu oraz cynku. Jego niski indeks glikemiczny ma równie istotne dla zdrowia znaczenie. Obniża on bowiem cholesterol, reguluje poziom cukru we krwi i pozytywnie wpływa na układ krążenia.
Jednak przed zakupem należy przeczytać skład produktu. Zdarza się, że nazwę soba stosuje się również dla wyrobów, które w głównej mierze wyprodukowane są z mąki pszennej. Mąka gryczana stanowi w tych wypadkach jedynie dodatek – ok. 15%. Tego typu produkt nie będzie ani bardzo zdrowy, a o charakterystycznym posmaku gryki można też zapomnieć.
Makaron soba jest bardzo wartościowym produktem. Jednak podczas gotowania traci wiele substancji odżywczych, pozostawiając je w wodzie. Dlatego nie należy go zbyt długo gotować (ok. 3 min) lub po prostu wyciągnąć od razu, gdy zmięknie. Przepłukanie soba zimną wodą pozwoli uniknąć efektu sklejenia.
Sobayu (蕎麦湯) to nazwa wody po gotowaniu soba. O ile w przypadku zwykłego makaronu wodę się wylewa, o tyle tym razem warto ją wykorzystać. Tak zwany gryczany wrzątek jest kopalnią wartości odżywczych, dlatego dobrze go użyć jako bazy do sosu lub japońskiego bulionu. Tym bardziej że woda ma wyrazisty orzechowy posmak.
Soba to z reguły cienkie, długie, szaro-brązowe nitki. Im więcej w swym składzie zawiera mąki gryczanej, tym ma bardziej wyrazisty kolor. Jednak istnieje również zielona odmiana. O ile europejskie makarony, taką barwę zawdzięczają zazwyczaj dodaniu do składu szpinaku, o tyle w japońskim wydaniu sprawcą całego zamieszania jest matcha.
Japończycy bardzo upodobali sobie dania z gryczanym makaronem. Nic dziwnego, gdyż jego orzechowy aromat świetnie się łączy ze składnikami, których chętnie używa się w japońskiej kuchni np. sezamem, imbirem, czosnkiem czy chilli. Ponadto nadaje się on do podawania na zimno, jako dodatek do sosów, na ciepło, jako główny składnik dania lub w różnego rodzaju azjatyckich zupach.
W chłodne dni soba króluje w Japonii, jako kluczowy składnik dania głównego lub zupy. W lecie natomiast podawany jest na zimno. Prostym sposobem na jego zaserwowanie jest wakame soba. Najpierw należy ugotować i ostudzić makaron. Następnie glony wakame zamoczyć w letniej wodzie. Poczekać aż zniknie morska woń i zaczną pęcznieć. Później oba składniki wystarczy połączyć, zalać sosem sojowym i posypać pieprzem, solą oraz sezamem.
W wersji na zimno bardzo popularne jest podawanie soba do sosów. Taki zwyczaj panuje głównie w północnej części Japonii, gdzie używa się w tym celu zielonego cha soba. Makaron serwuje się wówczas z różnymi sosami orzechowymi. Najczęściej można go spotkać w odsłonie z mentsuyu, który wykonany jest z sosu sojowego oraz morskiego bulionu dashi. Ostrzejszym wariantem jest natomiast zaru soba, podawane z dodatkiem japońskiego chrzanu – wasabi.
Soba z sosem mentsuy to najbardziej japońska odsłona tego makaronu. Mentsuyu podobnie jak sos sojowy można kupić już gotowy. Najprędzej w ofercie będą go miały małe sklepy z azjatycką żywnością lub markety internetowe. Jednak najlepiej wykonać go samemu i wczuć się w wyjątkową japońską sztukę kulinarną. Wyróżnia się dwie odmiany tego sosu. Pierwsza to kaketsuyu, która będzie stanowić bazę dla zupy makaronowej. Druga natomiast to suketsuyu podawana w czakrach do maczania makaronu.
Aby sporządzić sosu mentsuyu potrzeba typowo japońskich składników. W związku z tym również będzie konieczność, by zaopatrzyć się w fachowych japońskich marketach. Niezbędne produkty to:
Japoński sylwester to dzień wielu tradycji i obrzędów. Jedną z noworocznych ceremonii jest spożycie dania z makaronem soba. Chętnie wybieranym wówczas wariantem jest soba z bulionem dashi i krewetkami w tempurze. Dashi jest swego rodzaju odpowiednikiem bulionu rosołowego, jednak ma zupełnie inny smak – rybny. Do jego przygotowania należy nabyć takie produkty jak wspomniane już wcześniej glony kombu oraz rozdrobione płatki suszonego tuńczyka katsuobushi. Niektóre przepisy uwzględniają również sos sojowy i grzyby shitake.
Zrobienie do tego pysznej i chrupiącej tempury nie jest natomiast niczym skomplikowanym. Pół szklanki mąki pszennej i pół szklanki mąki kukurydzianej należy zmieszać z lodowatą wodą. W tak rozrobionym cieście można obtoczyć krewetki i smażyć na woku, aż się zarumienią i będą chrupiące. Należy przy tym pamiętać, że do owoców morza i tłustych ryb powinno się zadbać o nieco gęstszą konsystencję ciasta.
Kuchnia japońska jest uznawana za jedną z najzdrowszych na świecie i nic dziwnego skoro głównym składnikiem wielu dań jest właśnie soba. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni upodobali sobie ten gryczany makaron nie tylko ze względu na masę możliwości jego zastosowania. Kluczem popularności jest połączenie nietuzinkowego orzechowego smaku z korzystnymi dla zdrowia substancjami odżywczymi.